Zacznijmy od tego, czym dla nas jest zmiana i jak ją postrzegamy. Jeśli zmiana kojarzy nam się negatywnie, z góry zakładamy że nam się nie uda – to nam się nie uda… bo zrobimy wszystko żeby się nie udało… bo brak nam wiary w siebie czy brak chęci zmiany.
Często w gabinecie słyszę „ chce się zmienić dla chłopaka, męża, mamy, dziecka itp.” Ok super ? ale czy dla siebie też?? To jest podstawa, żeby zmiana była trwała.
Zmiana nawyków może być nowym i dobrym doświadczeniem- w końcu ważne jest to co mamy na talerzu i co jemy? Dlaczego więc tak trudno nam ją podjąć?
Oto kilka powodów:
-
Zmiana często wymaga przeorganizowania życia, zadbania o siebie, uczy nas empatii
-
Odchudzanie kojarzy nam się z głodówkami – nie musi tak być!!
-
Mamy zbyt duże wymagania wobec siebie, a przy każdej zmianie zdarzają się potknięcia
-
Jesteśmy wygodni- tak nam lepiej, mimo, że źle się czujemy
-
Nie wierzymy w siebie „ Inni mogą schudnąć, ale nie ja”
-
Mamy wygórowany cel, chcemy szybko, już teraz- ale nie pamiętamy, że pracowaliśmy na te kilogramy kilka miesięcy, lat – nie da się szybko i bezpiecznie
-
Nie lubimy ćwiczyć- ok.. ale możemy pójść na spacer, wejść po schodach- to da się zrobić
Można by tak jeszcze długo wymieniać. Ale pamiętajcie o tym, że zmiany mogą nam otworzyć nowe możliwości, polepszyć nasz komfort życia. Przed wszystkim trzeba chcieć a to już połowa sukcesu! 😉
Napisz komentarz lub odpowiedz: